Prezydent to nie monarcha absolutny
Sąd Najwyższy jest w stanie głębokiej dysfunkcji i nie wypełnia swojej roli. Rozmowy sędziów na ten temat już nic nie dadzą. Dziś ten problem mogą rozwiązać tylko politycy, zmianą ustawy – mówi sędzia Michał Laskowski, były prezes Izby Karnej SN.
Jest pan jednym z 32 tzw. starych sędziów Sądu Najwyższego, którzy w minionym tygodniu oświadczyli, że do czasu przywrócenia ładu konstytucyjnego w tym sądzie nie będą uczestniczyć w zwoływanych zgromadzeniach ogólnych sędziów. Zgromadzenie takie odbyło się w ostatni czwartek, ale wasza nieobecność zablokowała obrady. Skąd ten bunt?
To nie jest jakiś nagły bunt. Przecież my od lat protestujemy przeciwko nowej rzeczywistości w SN, przeciwko manipulacjom i niezgodnym z prawem zmianom. Nagle po czterech latach pani prezes Małgorzata Manowska zwołuje zgromadzenie ogólne, podczas którego chce m.in. zatwierdzenia sprawozdania nieistniejącej Izby Dyscyplinarnej. Świadczy to tym, że stopień nieładu konstytucyjnego jest w SN bardzo duży. Protestujemy przeciwko temu i chcemy zwrócić uwagę opinii publicznej na to, że problem SN wymaga pilnego rozwiązania.
O jakim konkretnie problemie i o jakim nieładzie mowa?
W SN istnieje bardzo głęboki podział na sędziów powołanych przed i po 2018 r. Mamy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta