Porównań do Igi nie lubi
Monika Stankiewicz wygrała w Portugalii pierwszy zawodowy turniej w karierze. 17-letnia tenisistka twardo stąpa po ziemi, co daje nadzieję, że nie będzie to jej ostatni taki sukces.
Stankiewicz i Iga Świątek spotkały się przed rokiem. Trenerem nastolatki z warszawskiego Wilanowa był bowiem Tomasz Moczek, sparingpartner pięciokrotnej zwyciężczyni turniejów wielkoszlemowych.
- Poodbijałam z nią piłkę, porozmawiałam. Poczułam się wyróżniona i doceniona tym, że mogłam potrenować z najlepszą tenisistką na świecie - opowiada „Rz” Stankiewicz.
Świątek podziwia za przygotowanie motoryczne, poruszanie się na korcie i przygotowanie mentalne, ale porównań - a już takie się zdarzają - nie lubi. Są takie zawodniczki, jak Iga, które przebojem podbijają tenisowy świat. Inne karierę budują nieco wolniej, cierpliwie szukając swojego planu.
Stankiewicz należy do tej drugiej grupy, ona nawet przygodę z tenisem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta