Eryk Kulm podobny jest do Chopina
Coraz więcej wiadomo o jednej z najdroższych w Polsce produkcji kinowych, „Chopin, Chopin!”. Emocje podgrzał udostępniony w sieci trailer zapowiadający film.
Pytanie, jakie nasuwa się po obejrzeniu dynamicznie zmontowanych w trailerze rozmaitych sekwencji, dotyczy przede wszystkim odtwórcy głównej roli, Eryka Kulma. Czy rzeczywiście nie burzy on naszych wyobrażeń o tym, jak wyglądał i jaki był Fryderyk Chopin?
Chopinów w polskiej kinematografii było do tej pory trzech: Czesław Wołłejko o arystokratycznej urodzie w „Miłości Chopina” z 1951 roku skażonej socrealistyczną ideologią; pełen słodkiego wdzięku Piotr Adamczyk nakręconym pół wieku później i nie najlepszym filmie „Chopin. Pragnienie miłości”; a także najciekawszy i najbardziej intrygujący Janusz Olejniczak w zrealizowanej we Francji przez Andrzeja Żuławskiego „Błękitne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
