Handlowe rozmowy ostatniej szansy
To ostatni tydzień intensywnych negocjacji UE z USA. Stawką w grze jest zakończenie lub wznowienie wojny celnej. Negocjatorzy z Brukseli są w USA od poniedziałku. Możliwe scenariusze są cztery, w tym tylko jeden korzystny.
Zbliża się 9 lipca, do kiedy prezydent Donald Trump zawiesił na 90 dni karne cła amerykańskie na towary z UE i większej części świata (ale nie Rosji). W przyszłym tygodniu poznamy więc drugi rozdział wojny celnej, rozpętanej 2 kwietnia przez 47. prezydenta USA po historycznej konferencji w ogrodzie różanym.
Do tej pory UE nie zawarła z USA żadnego ostatecznego porozumienia, a ze słów przedstawicieli Komisji Europejskiej wynika, że negocjacje trwają, dopiero niedawno przyspieszyły i zapewne będą się toczyć do ostatniej chwili: – Pracujemy nad porozumieniem, nasz zespół negocjatorów poleciał w poniedziałek do USA, będą tam cały tydzień, dziś dołączył do nich komisarz ds. handlu Maroš Šefčovič, w czwartek będzie miał spotkania, wróci do Brukseli w piątek – usłyszeliśmy od pracownika unijnej Dyrekcji Generalnej ds. Handlu (DG Trade).
Amerykanie nabierają chęci do rozmów
– Chcieliśmy znieść uniwersalne stawki 10-proc., które obowiązują wszystkich od kwietnia, a tymczasem grożą nam stawki karne, które początkowo wynosiły 20 proc., a teraz Trump mówił nawet o 50 proc., bo „UE go zdenerwowała”. Negocjacje toczą się, jego zdaniem, zbyt wolno – mówi znający temat inny ekspert związany z DG Trade.
To...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
