Skarby tylko dla państwa
Odzyskane dzieła sztuki, które zostały utracone w czasie wojny, trafiają dziś do publicznych zbiorów, chociaż są do nich roszczenia. Czy Ministerstwo Kultury po cichu nacjonalizuje dobra kultury? Trwa spór o dyptyk Czartoryskich.
20 maja szefowa resortu kultury Hanna Wróblewska w liście do dyrektorów muzeów, do którego dotarła „Rz”, napisała, że „prawo własności dóbr kultury stanowiących straty wojenne oraz dóbr kultury stanowiących majątek poniemiecki służy co do zasady Skarbowi Państwa”.
Czy to oznacza, że wszystkie dzieła sztuki odzyskane w wyniku działań restytucyjnych przez MKiDN będą przekazywane do instytucji publicznych i pomijany będzie interes spadkobierców prywatnych?
Dwa lata temu po interwencji MKiDN do Polski wrócił z muzeum samorządowego w Pontevedrze w Hiszpanii dyptyk „Mater Dolorosa” i „Ecce Homo” z warsztatu Dierica Boutsa. Został on zrabowany podczas II wojny światowej. Obrazy pochodziły z kolekcji Czartoryskich i przed wojną znajdowały się na zamku w Gołuchowie. Jesienią 1939 r. wraz z innymi skarbami Czartoryskich zostały ukryte w domu należącym do Marii Ludwiki Czartoryskiej przy ul. Kredytowej 12 w Warszawie. Niemcy je odnaleźli i przenieśli do budynku Muzeum Narodowego, gdzie zgromadzili zrabowane dzieła sztuki z różnych muzeów. Prawdopodobnie w czasie powstania warszawskiego obrazy zostały skradzione przez Niemców i wywiezione z Polski.
Restytucja nastąpiła w oparciu o unijną dyrektywę 2014/60/UE w sprawie zwrotu dóbr...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
