A rebours
JAN ENGLERT
Opowiedziałem znajomemu cudzoziemcowi żart, który, moim zdaniem, nie najgorzej oddaje polskie poczucie humoru: Słonia oblazły mrówki. Otrząsnął połowę, trąbą zdmuchnął pozostałe, wygniótł te na grzbiecie i został mu tylko jeden mrówek na czole, którego w żaden sposób nie mógł sięgnąć. I te niedoduszone mrówki z ziemi krzyczą do tego na czole: Karol uduś...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta