Twórcy w wizjerze Gierałtowskiego
Twórcy w wizjerze Gierałtowskiego
Portret Agnieszki Chylińskiej
W kuluarach Teatru Narodowego Krzysztof Gierałtowski pokazał prawie dziewięćdziesiąt portretów twórców. To dorobek ponad trzydziestu lat kontaktów fotografika z ludźmi nauki, sławami filmu, sceny, pędzla, dłuta.
Pierwszy portret - prof. Hugo Steinhausa - powstał w 1966 r., najnowsze - krótko przed Kongresem Kultury Polskiej, któremu ekspozycja towarzyszyła. Portrety Gierałtowskiego różnią się od zdjęć innych fotografów: kunsztowi warsztatowemu towarzyszy niepospolita wizja mistrza obiektywu. Wymyślona przez fotografa na własny użytek teoria "szczeliny" pozwala łączyć w jednej pracy relację z kreacją, zadumę i ekspresją z ironią. Każdy portret to indywidualność, charakter zamknięty kadrze, głównie czarno-białym. W ostatnich portretach pojawia się często także barwa, ale Gierałtowski traktuje ją tak, jak oszczędny malarz, albo grafik. Wystawę w Teatrze Narodowym, oglądać można tylko do niedzieli włącznie. J.W.