![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Jestem fanem regulaminów
Radosław Ptaszek, wicedyrektor Departamentu Operacji Zagranicznych w Banku Gospodarki Żywnościowej
Jestem fanem regulaminów
Rz.: Załóżmy, że ktoś chce mi przysłać pieniądze z zagranicy. Jak ma to zrobić, żeby i odbierającego, i wysyłającego kosztowało to jak najmniej?
RADOSŁAW PTASZEK: Możliwości jest kilka. Można wysłać pieniądze na rachunek bankowy, jeżeli odbiorca taki rachunek posiada i poda jego numer osobie wysyłającej pieniądze. Jeżeli odbiorca nie ma rachunku, można mu wysłać pieniądze na adres banku, zaznaczając, że bank powinien powiadomić o tym przekazie. Otrzymujemy dużo niewielkich przekazów od pracujących za granicą rodaków, którzy przesyłają pieniądze swoim żonom, rodzicom nie posiadającym w ogóle rachunku w banku. W tym akurat BGŻ się specjalizuje. Wówczas jednak prowizja jest większa niż wtedy, gdy klient ma rachunek. Jeżeli takie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
