Orle kwatery
Orle kwatery
O Cmentarzu Orląt we Lwowie, polskich zabytkach na Ukrainie, braku wody i zniszczonych maszynach z dr. Januszem Smazą i prof. Tadeuszem Łodzianą rozmawia Elżbieta Otffinowska
Fotografował Krzysztof Gierałtowski
Jak dalece zaawansowane są prace na Cmentarzu Orląt we Lwowie?
Janusz Smaza: - Praktycznie wykonano wszystkie zadania konserwatorskie, jakie były dozwolone porozumieniem polsko-ukraińskim. Trwa jeszcze tylko kosmetyka - drobne poprawki kamieniarskie, remont domku ogrodnika, naprawy na zapleczu - ale właściwie już za dwa tygodnie można by dokonać uroczystego otwarcia. Przedtem jednak obiekt trzeba oficjalnie przekazać stronie ukraińskiej. Cmentarz Orląt jest bowiem częścią Cmentarza Łyczakowskiego, traktowanego jako teren muzealny, podlegający ochronie miejscowych władz i miejscowego prawa.
Tadeusz Łodziana: - Rzecz jednak w tym, że jakoś nie można całej sprawy doprowadzić do końca. Z całą pewnością maczali w tym palce skrajni nacjonaliści, przeciwni odbudowie naszego Santo Campo. Ciągle coś się zmienia, prowadzone są rozmowy, sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa pan Andrzej Przewoźnik musi pertraktować z ukraińskimi partnerami.
W jakiej sprawie?
T. Ł.: - Nie chodzi już o nic więcej, tylko o dotrzymanie umowy i o wywiązywanie się z obietnic...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta