Wspomnienia
- Nika Strzemińska
- Regine Cavagnoud Nika Strzemińska (1936 - 2001)
Zaakceptować swój los
FOT. (C) WOJCIECH DUSZENKO/AGENCJA GAZETA
W środę wyspowiadała się, przyjęła komunię, cały piątek spokojnie spała. Zmarła w sobotę 13 października wczesnym rankiem - tak wedle relacji najbliższych przyjaciół zakończyła życie Nika Strzemińska, córka niezwykłej pary artystów: wybitnej rzeźbiarki i równie utalentowanego malarza, teoretyka sztuki, pedagoga - Władysława Strzemińskiego. Sześć dni później pochowano ją w grobie matki, Katarzyny Kobro, na cmentarzu prawosławnym w Łodzi.
Mało kto uczynił tak wiele dla spopularyzowania dorobku rodziców jak Nika Strzemińska. Gdyby nie jej upór, bezkompromisowość i poświęcenie, twórczość Strzemińskiego i Kobro nie byłaby tak dobrze znana ani w kraju, ani na międzynarodowym forum. Gdyby zaś nie dwie książki, które poświęciła rodzicom, nie wiedzielibyśmy wiele o ich dramatycznym życiu. Ani o jej własnym tragicznym losie, który na różne sposoby próbowała zrozumieć, obłaskawić, zneutralizować.
Narodziny dziecka zbiegły się z napięciami w rodzinie Strzemińskich; z czasem kłótnie przerodziły się w wyniszczającą obie strony wrogość. "On nigdy nie chciał dziecka. Jego matka mówiła, żebym nigdy nie miała dziecka, tylko troszczyła się o
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta