Kapitalizm tak, wypaczenia nie
Kapitalizm tak, wypaczenia nie
Umiarkowane nierówności są bodźcem rozwoju. Zbyt wielkie - rozwój blokują. Nie tylko więc z powodów etycznych trzeba ograniczyć nierówności i zmniejszyć ryzyko socjalne.
Bieda i wielkie nierówności to zjawiska nie tożsame, ale ściśle ze sobą związane. Biedni są i w Afryce, i w Stanach Zjednoczonych. W Afryce oznacza to głód, a w USA np. brak pieniędzy na ubezpieczenie zdrowotne. Wyodrębnianie grupy biednych wiąże się z przyjęciem umownych standardów. Nie sposób tu uniknąć ocen, które są pochodną wyznawanych wartości lub normatywnych wyobrażeń o tym, co służy rozwojowi.
Nierówności możemy mierzyć za pomocą różnych wskaźników, które wypracowała statystyka, ale w praktyce występują trudności z uzyskaniem potrzebnych informacji - szczególnie w przypadku dochodów bardzo wysokich i bardzo niskich.
Nierówność i bieda
Wiemy jednak, że Polska szybko stała się krajem dużych nierówności i szerokiego oraz głębokiego marginesu biedy. Nierówności i bieda po roku 1989 najpierw szybko rosły i osiągnęły apogeum w latach 1993-95, a potem nieco osłabły. Tak zwany współczynnik Giniego (tym wyższy, im większa nierówność dochodów) wynosił w roku 1999 w Polsce...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta