Siedemdziesiąt jeden minut
Siedemdziesiąt jeden minut
Agata Passent
Ciekaweâ jak wyglądają posiłki gwiazd tenisowych mieszkających obecnie w luksusowym hotelu u podnóża monumentalnego gmachu ambasady rosyjskiej. Pewnikiem co rano na stół przykryty wykrochmalonym na kamień obrusem wjeżdża najpiękniejszy banan wyłowiony z warzywniaka. Banan szczęśliwiecâ najżółtszy z żółtychâ buzujący węglowodanami. Banan wybrany. Specjalnie dla Mauresmo. Do tego sałatka z magnezu na platerach i kationy czy inne tam atomy w krystalicznie czystej wodzie. Wieczorem też chyba nie mogą dziewczyny zaszaleć gastronomicznie. Po wygranej chciałby człowiek wgryźć się np. w gicz cielęcą i wychylić do tego pół litraâ w celu uzupełnienia straconych kaloriiâ a tu nic. Jutro dalszy ciąg harówyâ nie ma czasu zrobić sobie nawet takiej drobnej przyjemności w postaci giczy.
Nie wiemâ co podają w namiocie dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta