Zaklinanie, czarowanie
KRZYSZTOF MASŁOŃ
Śmieciarzem nazywa siebie Jerzy Ficowski, zbieraczem słów, których poszukuje "w zakamarkach przeoczeń/ i na wielkich wysypiskach/ niepamięci". Nie są to słowa ani przypadkowe, ani codzienne, byle jakie ("nie miałem ich pod ręką/ ani na końcu języka/ nie wyssałem ich z palca"). Poetę interesują słowa tak dawne, "że całkiem/ zapomniały o sobie" - "pierworodne imiona rzeczy/ codziennego użytku/ zaklęcia na wskrzeszenie świata".
Ten świat wskrzesza Jerzy Ficowski w swych wierszach konsekwentnie, co bierze się zapewne z rozczarowania teraźniejszością. Rozczarowania, któremu często towarzyszyła niezgoda, sprzeciw, bunt. Tak narodził się sławny "Gryps", jeden z najznakomitszych, choć nie w pełni docenionych tomów poety, wydany w 1979 roku przez podziemną Nową.
Ficowski to poeta, którego twórczość zdominowały dwa tematy: cygański i żydowski. Nie zapominając, oczywiście, o "Cyganach na polskich drogach" czy "Liście do Marca Chagalla", zwróciłbym jednak większą uwagę na jego wiersze osobiste. Te, w których dziwi się światu w jego obecnej postaci, wciąż odczytując znaki, ślady,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta