Czerwone jak czarne
CZERWONE JAK CZARNE
Mjr Stanisław Heilman "Wileńczyk", komendant Okręgu Wileńskiego AK, aresztowany w kwietniu 1945
(C) "ŻOŁNIERZE WYKLĘCI", OFICYNA WYDAWNICZA VOLUMEN
W nocy z 3 na 4 stycznia 1944 roku wojska sowieckie, po raz drugi od 1939 roku, przekroczyły przedwojenną granicę Rzeczypospolitej. Generał "Bór" 19 kwietnia napisał w depeszy do naczelnego wodza: "Stosunek Sowietów do nas oceniam z realizmem. Niczego dobrego z tamtej strony nie oczekujemy. Nie łudzimy się też ich lojalnością we współpracy z niepodległymi czynnikami polskimi".
Za takim stanowiskiem przemawiała nie tylko pamięć o bezwzględnej walce, jaką podczas okupacji sowieckiej w latach 1939 - 1941 NKWD wydał Związkowi Walki Zbrojnej, zadając mu ciosy o wiele dotkliwsze niż gestapo. Było oczywiste, że Stalin przygotowywał własną ekipę, którą planował zainstalować w Warszawie obok albo nawet zamiast konstytucyjnych władz RP, a AK traktował jak wroga.
Za okupacji sowiecki wywiad skuteczniej niż niemiecki rozpracował polskie podziemie niepodległościowe. W drugiej połowie 1941 roku z wyroku przełożonych zostali zlikwidowani za zdradę Polski dowódca i szefowie wywiadu lwowskiego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta