Teraz wiem, że żyję
Mariusz Czerkawski: - Może trudno w to uwierzyć, ale nie. Byłem już zmęczony tym wszystkim, co nierozerwalnie związane jest z grą w najlepszej lidze świata. Życie hokeisty NHL to mecze i treningi, nieustanne podróże z jednego końca USA na drugi, do Kanady i z powrotem. Samolot, hotel, walizki i tak rok po roku. Czasami gubiłem się, co mam ze sobą zabrać, krótkie spodenki, bo lecimy na Florydę lub do Kalifornii, czy ciepłą kurtkę, bo gramy w mroźnym, zaśnieżonym Calgary.
I wybrał pan spokojną Szwajcarię. Nie nudzi się pan tam?Dopiero teraz wiem, że żyję. Rapperswil to małe, śliczne miasteczko. Szwajcaria to kraj niewielki, więc podróże nie zajmują dużo czasu. Meczów dwa razy mniej niż w NHL. Żyć nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta