Czerwony Meczet znów w rękach radykałów
Czerwony Meczet znów w rękach radykałów
Co najmniej 14 osób zginęło, a 50 zostały rannych w samobójczym zamachu nieopodal Czerwonego Meczetu w Islamabadzie. Dwa tygodnie temu oddziały rządowe stłumiły rebelię w świątyni, odbijając ją po kilkudniowym oblężeniu z rąk islamistów sympatyzujących z al Kaidą i talibami. Od tego czasu w Pakistanie niemal codziennie dochodzi do ataków odwetowych. W piątek Czerwony Meczet – przemalowany przez władze na żółto – został ponownie otwarty i natychmiast wokół niego zebrały się setki ludzi, którzy zaczęli pokrywać jego mury czerwoną farbą. Doszło do zamieszek. Policja użyła gazu łzawiącego. raf, ap, afp