Mecz bez rywalizacji
Stadion Dziesięciolecia znów ożyje. To nic, że na trybunach zamiast 71 tysięcy kibiców zasiądzie jedynie 500, a na murawie zamiast 22 zawodników pojawi się zaledwie jeden. Emocji, których dostarczy niedzielny one man show, ten obiekt jeszcze nie widział
Nikt się nie spodziewał, że na opustoszałym od lat, zdewastowanym stadionie, gdzie spróchniałe ławki służą jedynie za wylęgarnię chwastów, znów zbiorą się widzowie. A jednak. W niedzielę szwajcarski artysta Massimo Furlan rozegra na murawie ostatni mecz. I może nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że zrobi to w pojedynkę.
– Performer wcieli się w rolę Zbigniewa Bońka, gwiazdy jednego z najważniejszych w historii naszej piłki nożnej meczu z mistrzostw świata w 1982 roku w Hiszpanii – mówi Joanna Warsza z Fundacji Laury Palmer, która wraz z Fundacją Bęc Zmiana organizuje tę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta