Czytelnicy pytają - Zamiana z zyskiem jest opodatkowana
Od kilkunastu lat byłem właścicielem nieruchomości położonej między polami mojego sąsiada. Porozumiałem się z nim i rok temu zamieniłem swoje grunty na grunty sąsiada położone tuż przy drodze, które zresztą szybko podzieliłem na mniejsze kawałki. On stał się właścicielem moich. W momencie zamiany wiedziałem, że w okolicy będzie budowane osiedle a działki wykupywane po korzystnych cenach. Tak też się stało. Czy powinienem był od takiej sprzedaży naliczyć VAT, skoro nie prowadzę działalności gospodarczej?
Tak, VAT trzeba było naliczyć, gdyż nabywając nieruchomość (nie ma znaczenia, czy było to kupno, czy zamiana), czytelnik miał zamiar zarobić na sprzedaży. Dowodzi tego również fakt, że szybko je podzielił, jak należy sądzić, w celu uzyskania łącznie wyższej ceny. Taka działalność, jeżeli czytelnik pozbywał się nieruchomości sukcesywnie, w pewnym przedziale czasu, a nie sprzedając jednemu podatnikowi, jednym aktem notarialnym, nosi znamiona działalności gospodarczej. Należało ją zatem obciążyć 22-proc. VAT, doliczając go do ceny każdej transakcji.