Rok dobry, intensywny, ale nierówny
Do lipca bieżącego roku ceny mieszkań na Śląsku rosły w zawrotnym tempie, podobnie jak w 2006 r., jednak druga połowa roku przyniosła stabilizację i różnicowanie się cen w zależności od lokalizacji nieruchomości. Ten trend w najbliższych miesiącach powinien się jeszcze pogłębiać, przewidują specjaliści
Rok 2007 przyniósł duże zmiany na rynku nieruchomości. Miesiące zimowe były prostą kontynuacją boomu trwającego na rynku i wbrew tradycyjnemu w tym okresie nieco słabszemu popytowi liczba transakcji wciąż rosła. Podobnie jak ceny. Szaleństwo trwało mniej więcej do połowy roku, gdy średnia cena mkw. w nowym mieszkaniu w Katowicach przekroczyła 5,5 tys. zł.
– Tendencja wzrostowa trwała dopóty, dopóki ceny nie osiągnęły tak niebotycznego poziomu, że ludzi przestało być stać na kupno mieszkania – uważa Michał Jakubczyk z biura nieruchomości Lexpol w Katowicach. – Szał cenowy sprawił, że wartość mieszkań w dzielnicach mniej atrakcyjnych została sztucznie wywindowana – dodaje.
Stabilizacja, która ma miejsce na rynku od lipca, sprawiła, że niektóre mieszkania zaczęły nawet tanieć. Stało się tak na przykład w przypadku dziesięciopiętrowych bloków sprzed kilkudziesięciu lat na osiedlu Tysiąclecia czy osiedlu Odrodzenia w Katowicach.
– Jeszcze pół roku temu nie do pomyślenia było, żeby właściciele nieruchomości dzwonili do nas po dwóch miesiącach od wystawienia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta