Budynki stroją się na święta
Zdobienie bloków i kamienic przed Bożym Narodzeniem i Nowym Rokiem lampkami i innymi świątecznymi dekoracjami nie jest u nas powszechnie praktykowane. Prym wiodą pod tym względem apartamentowce
Wieniec na drzwiach, świąteczne girlandy nad wejściem, iluminacje na budynku i na drzewach wokół – w drogich inwestycjach nie ma problemu, żeby na świąteczne dekoracje wydać nawet kilka tysięcy złotych. Zresztą – dla ich mieszkańców nie jest to duży wydatek.
Zwykłe spółdzielcze czy wspólnotowe budynki wypadają blado na tym tle. I nie tylko w pieniądzach tkwi problem – chodzi także o chęci.
Nie przedobrzyć
– Na świąteczne ozdoby i iluminację wydajemy około 4 tys. zł, nie licząc prądu, ale jego zużycie jest naprawdę niewielkie – mówi Dorota Krążała, zarządca w Villa Monaco. – Podobne są wydatki w przypadku Rezydencji Opera i Morskie Oko.
Budynki i drzewa oraz krzewy wokół budynków nie są ubierane z nadmiernym przepychem, ale raczej dyskretnie. Jeśli zawiesza się lampki na drzewach, to nie na wszystkich. Panuje generalna zasada, że ma być...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta