Znów złoty Sawrymowicz
Mateusz Sawrymowicz potwierdził, że jest pływakiem światowej klasy. Wygrał niezagrożony na 1500 metrów kraulem. Srebro zdobyli Aleksandra Urbańczyk i Paweł Korzeniowski. Otylia Jędrzejczak była trzecia
– Czułem lekkość w ruchach, później zrobiło mi się gorąco, oddech stał się krótszy. Widziałem tylko, że rywale zostali z tyłu. Kątem oka dostrzegłem, że Przemek Stańczyk walczy, ale później on też zniknął z pola widzenia. Pomyślałem, że odpuścił – tak komentował swój zwycięski wyścig i postawę klubowego kolegi Sawrymowicz, który poprawił własny rekord Polski o 4 sekundy.
Na swym koronnym dystansie był faworytem. W marcu wygrał w Melbourne mistrzostwa świata na długim basenie. W Debreczynie, gdy zabrakło Rosjanina Jurija Priłukowa i Anglika Davida Daviesa, nikt nie był w stanie mu zagrozić. Od startu objął prowadzenie, a za nim płynął drugi z zawodników trenowanych przez Mirosława Drozda w Szczecinie Przemysław Stańczyk. – Niestety, nie dałem rady – powie później mistrz świata z Melbourne na 800 metrów kraulem. – Widać nie doszedłem jeszcze do siebie po chorobie. Miałem kryzys na 200 metrów przed metą. Wtedy zrozumiałem, że nie zdobędę medalu – tłumaczył swoją słabszą postawę Stańczyk.
Nasza gwiazda zdobyła złoto i pobiła rekord świata. Potem narzekała na kłopoty z pękającym kostiumem
Trzykrotnie na podium stawał w Debreczynie Paweł Korzeniowski. Do złota na 400 metrów stylem dowolnym dołożył brąz na dystansie dwa razy krótszym i srebro na 200 metrów delfinem. Na tym ostatnim dystansie przegrał złoto tylko o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta