Jak powstaje piramida absurdu
Skąd mamy niski deficyt – pyta ekonomista Polskiej Rady Bizensu
Zaawansowanie wykonania deficytu po 11 miesiącach roku niewiele przekroczyło 6 mld zł wobec planowanych 30 mld zł. Byłby to bez wątpienia powód do satysfakcji, gdyby nie kilka nasuwających się przy tej okazji wątpliwości.
Trudno bowiem nie zwrócić uwagi na konsekwencje nierównomiernego rozłożenia w czasie wykonania deficytu. Pomimo dużej „poduszki płynnościowej” budżetu, przekraczającej 17 mld zł, w samym tylko grudniu Ministerstwo Finansów ogłosiło plan emisji 9 mld zł bonów skarbowych. Sięgnięto więc po najdroższy sposób finansowania deficytu. Jak do tego doszło?
Otóż według planu deficyt ma wciąż wynieść ok. 23 mld zł....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta