Pracownikom nie płacą też ci, którzy mają pieniądze
O niechęci do zawierania umów o pracę, naruszaniu norm czasu pracy i terminów wypłaty wynagrodzeń, oraz o zatrudnianiu cudzoziemców do inwestycji Euro 2012 i wątpliwościach związanych z czasem pracy lekarzy rozmawiamy z BożenĄ Borys-Szopą, głównym inspektorem pracy
Od 1 stycznia obowiązują ograniczenia w wykonywaniu pracy przez lekarzy. Szpitale dokonują różnych zabiegów prawnych, aby zapewnić opiekę lekarską w ramach limitów czasu pracy, np. wprowadzają pracę zmianową, proponują lekarzom kontrakty. Czy inspekcja pracy skontroluje poszczególne placówki?
Bożena Borys-Szopa: Problem organizacji czasu pracy w placówkach służby zdrowia nie jest nowy. Nieprawidłowości dotyczą nie tylko lekarzy, ale również pielęgniarek. Dlatego w tegorocznym programie działania Państwowej Inspekcji Pracy przewidzieliśmy kontrole w placówkach ochrony zdrowia całego kraju. Dowiemy się z nich także, jak służba zdrowia zareagowała na nowe przepisy, które dzisiaj – jak widzimy – są powodem wielu sporów. Chcę powiedzieć, że inspekcja pracy stara się nie wkraczać do firm, w których trwa konflikt. Zwłaszcza gdy jego podłożem nie jest prawo pracy. W służbie zdrowia spory dotyczą głównie wynagrodzeń, a przy okazji strony spierają się o organizację czasu pracy. By nie zaogniać sytuacji i nie angażować się bezpośrednio w konflikt, poczekamy, aż zostanie osiągnięte porozumienie. Wówczas sprawdzimy, czy przyjęte rozwiązania nie naruszają prawa pracy. Oczywiście w razie jakichkolwiek wątpliwości związanych z interpretacją przepisów służymy radą.
Coraz częściej się mówi, że przedsiębiorcom brakuje rąk do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta