Brak opinii nie może paraliżować pracy służb
Trudno przyjąć, że odwlekaniem opinii o kandydacie można zablokować jego powołanie
Słabością przepisów wymagających zasięgnięcia opinii jakiegoś organu jest to, że na ogół nie określają żadnych terminów. Czytając je zatem literalnie, można by dojść do wniosku, że brak opinii przekreśla ważność działań, do których jest ona wymagana. Taka interpretacja nie wydaje się jednak zasadna. Wystarczyłaby wtedy przecież odrobina złej woli, żeby misterne konstrukcje prawne legły w gruzach.
Przepisy o służbach specjalnych nie są wyjątkiem. Ustawodawca nie zakreśla prezydentowi żadnego terminu na wydanie opinii o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta