Rozmowa z PiS kontrolowana?
21 stycznia 2008 | Kraj | Renata Czeladko
Europoseł Ryszard Czarnecki zastanawia się na swoim blogu, czy ktoś podsłuchuje PiS. Opisuje, że gdy trzy razy rozmawiał telefonicznie z czołowymi politykami tej partii, słyszał najpierw odgłos przewijanej taśmy i pluski. W programie Bogdana Rymanowskiego „Kawa na ławę” w TVN Michał Kamiński, minister w Kancelarii Prezydenta, przyznał, że był jednym z rozmówców Czarneckiego i słyszeli dziwne dźwięki. Stefan Niesiołowski z PO odpowiedział, że Platforma na pewno nikogo nie podsłuchuje.