W tłumie uniknięto tłoku
23 marca 1980 roku odbywają się wybory do Sejmu PRL i wojewódzkich rad narodowych. Polska Agencja Prasowa już wieczorem przekazuje radosną wiadomość: frekwencja wyniosła ponad 97 procent uprawnionych do głosowania. Jest pięknie. Ale już kilka dni po wyborach „Dziennik Ludowy” zaczyna marudzić.
Reporter Maciej Zdziennicki udaje się z roboczą wizytą na nowy, świeżo oddany dworzec PKS w Warszawie. Zastaje Sodomę i Gomorę. Jedna trzecia kas nie funkcjonuje, w informacji – na trzy okienka otwarte są dwa, bo w jednym ktoś wybił szybę, więc „reklamuje się kawałkiem dykty”. Kiosk Warsu: „Sprzedawczyni inkasuje pieniądze i po chwili tą samą ręką dotyka ciasta. Kiedy ma zamiar sięgnąć po arkusz papieru, ślini palec, co...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta