Kopalnie polują na kadry
8 tys. ludzi zatrudnia w tym roku spółki węglowe. Przyjmą i tych, którzy z wielotysięcznymi odprawami rezygnowali z pracy – bo młodzi w górnictwie pracować nie chcą
– W tym roku przyjmiemy do pracy ok. 4 tys. osób – zapowiada Zbigniew Madej, rzecznik największej w Europie spółki górniczej, Kompani Węglowej, która ma 16 kopalń i ok.
45 mln zł strat w zeszłym roku. Z nieoficjalnych wypowiedzi wiadomo jednak, że nowych umów o pracę spółka może podpisać o wiele więcej.
– Przyjmujemy podania od 4 do 29 lutego, potrzebujemy zarówno pracowników dołowych, jak i specjalistów z wyższym wykształceniem, np. geologów, w sumie 1870 osób
– mówi Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzeczniczka Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Katowicki Holding Węglowy zapowiada zatrudnienie 1560 osób.
– Do 2015 r. przyjmiemy 11 300 osób, bo mniej więcej tyle odejdzie na emeryturę – tłumaczy Ryszard Fedorowski, rzecznik KHW.
Tyle że do górniczego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta