Misztal nie chce trafić za kratki
29 stycznia 2008 | Kraj | ma.go
Były poseł Piotr Misztal ścigany międzynarodowym listem gończym za oszustwa podatkowe zwleka z powrotem z USA. Miał przylecieć dziś, ale tłumaczył się chorobą matki. Jak się nieoficjalnie dowiedziała „Rz”, Misztal czeka na zmianę klimatu w krakowskim Biurze ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej, gdzie Marka Woźniaka zastąpił niedawno Marek Wełna. Misztal liczy, że dzięki temu uniknie aresztu. Tym bardziej że 1,5 mln zł, czyli tyle, ile miał wyłudzić, wpłacił na konto urzędu skarbowego.