Przedsiębiorcy sumują rachunek dla Ministerstwa Finansów
Straty polskich firm poniesione w związku ze strajkiem celników na wschodniej granicy mogą przekroczyć 100 mln euro. – Mniejsze firmy sygnalizują, że straty będą na tyle duże, iż będą musiały zakończyć działalność – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych.
Firmy transportowe nie wysyłają kolejnych ciężarówek. Towar wolą przetrzymywać w swoich magazynach niż kilkadziesiąt kilometrów przed granicą. Postój każdego samochodu to koszt ok. 300 euro na dobę.
Wszyscy poszkodowani strajkiem zapowiadają, że będą się ubiegać o odszkodowanie od Ministerstwa Finansów. – Pomożemy liczyć straty i pisać wnioski o odszkodowanie – deklaruje Buczek.
Swoim członkom pomoc deklaruje też...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta