Kryteria zatrzymania muszą być jasne
Prokurator nie może nakazać przymusowego doprowadzenia podejrzanego bez podania przyczyny. Przepis, który to umożliwia, jest niezgodny z konstytucją
Niekonstytucyjny okazał się art. 247 § 1 kodeksu postępowania karnego, na którym prokuratura oparła w 2006 r. zatrzymanie byłego ministra Emila Wąsacza, a potem kilku innych osób. Wczorajszy wyrok Trybunału wejdzie jednak w życie dopiero za rok. Trybunał uznał bowiem, że choć niekonstytucyjny, to do czasu zmiany prawa przez Sejm (który pracuje nad zmianą kodyfikacji karnej) powinien pozostać w systemie prawnym. Tyle że teraz – jak to uzasadniał sędzia Marian Grzybowski – każdy, kto go zechce zastosować, musi mieć świadomość działania niezgodnego z konstytucją.
Zaczęło się od Wąsacza
Wniosek do TK złożył rzecznik praw obywatelskich. Dlaczego? Bo po zatrzymaniu Emila Wąsacza Prokuratura Krajowa na jego pytanie o podstawę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta