Gdy dwie obce osoby kupiły to samo mieszkanie
Do czasu wyodrębnienia lokalu z nieruchomości wspólnej nabywca ma słabszą pozycję niż naruszający jego własność. Faktyczne posiadanie mieszkania wzmacnia jego status
Przekonała się o tym Iwona C. z Warszawy, która przed dziesięcioma laty kupiła udział w nieruchomości na warszawskim Ulrychowie (przy ul. Przanowskiego), ale w trakcie budowy (właściwie już wykończania) utraciła mieszkanie na ponad trzy lata, gdyż sprzedano je po raz drugi Wioletcie P., która się do niego wprowadziła. Takich przypadków było zresztą w tym budynku więcej.
Żadna z pań nie nabyła tego mieszkania jako już wyodrębnionej nieruchomości, ale umowy notarialne, które podpisywały, wskazywały konkretny lokal. Zobowiązywały sprzedawcę do wybudowania budynku na 50 mieszkań oraz ustanowienia po zakończeniu budowy odrębnej własności lokali i przeniesienia praw na nabywców.
Sprzedawali po raz drugi
Rzecz w tym, że firma deweloperska (budowlana) zaczęła bankrutować. Jej właściciele zaangażowali do budowy inną spółkę (powiązaną z pierwszą), a zarząd zaczął szybko sprzedawać mieszkania (dwóch członków...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta