Firma jednoosobowa ryzykuje całym majątkiem
Piotr Zimmerman - radca prawny z kancelarii Wardyński i Wspólnicy, specjalista od prawa upadłościowego
Rz: Szacunki upadłości (bankructw) pokazują, że 65 proc. wszystkich upadających firm stanowią spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Czym można to wytłumaczyć?
Piotr Zimmerman: Po pierwsze, to najpopularniejszy rodzaj spółki i właśnie w tej formie prowadzonych jest najwięcej przedsiębiorstw (nie licząc oczywiście jednoosobowej działalności gospodarczej prowadzonej de facto bez jakiegokolwiek przedsiębiorstwa). Po drugie, już w nazwie tego typu spółki odnajdujemy to, co przekonuje do prowadzenia działalności w tej formie, a mianowicie ograniczoną odpowiedzialność. Nie ma zatem nic dziwnego ani zdrożnego w tym, że zyskało największą popularność jako najbezpieczniejsze z punktu widzenia osobistych interesów właściciela. Z zasady bowiem właściciel odpowiada tylko tym, co już w spółkę zainwestował. To bardzo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta