Żołnierze zostają w areszcie
– To hańba wymiaru sprawiedliwości, że traktuje się ich w ten sposób – tak rodziny żołnierzy podejrzanych o ostrzelanie afgańskiej wioski Nangar Khel przyjęły wczorajsze orzeczenie w ich sprawie.
Po sześciogodzinnej naradzie Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie postanowił, że żołnierze pozostaną w areszcie na kolejne trzy miesiące. Decyzję swą uzasadnił dużym prawdopodobieństwem, iż popełnili zarzucany czyn, możliwością matactwa, wysokością ewentualnej kary oraz obawą przed ucieczką jednego z aresztowanych. – Miałem nadzieję, że syn będzie odpowiadał z wolnej stopy. Jestem rozczarowany. Brak mi słów – mówił ojciec jednego z żołnierzy.
Pełnomocnicy podejrzanych zapowiedzieli odwołanie od decyzji sądu. Sześciu wojskowym grozi dożywocie, siódmemu – do 25 lat więzienia.