Prokuratura za daleko od Warszawy?
Prokurator miał nam zapewnić anonimowość, miał nas chronić, a zostałyśmy wystawione, zniszczone – mówi jedna z kobiet, która zdecydowała się składać zeznania przeciw prezydentowi Olsztyna Czesławowi Małkowskiemu. Jest on oskarżany o gwałt i molestowanie seksualne. Sprawa, o której od tygodni pisze „Rzeczpospolita”, przybiera coraz bardziej dramatyczny przebieg.
Najpierw dziwnym trafem o terminie i miejscu przesłuchania jednej z kobiet, która odważyła się oskarżyć olsztyńskiego notabla, dowiedziały się miejscowe media. Wtedy niewiele brakowało, by została ona zdemaskowana w drodze na to przesłuchanie. Po naszych informacjach postępowanie zostało przeniesione z Olsztyna do prokuratury białostockiej.
Teraz, kolejnym dziwnym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta