Listy do Rzeczpospolitej: Adresaci niemieckich roszczeń
Jedno pytanie pojawia się zawsze w mojej głowie, kiedy czytam o pani Steinbach, Powiernictwie Pruskim lub o tematach pokrewnych. Dlaczego organizacje niemieckie mają roszczenia tylko w stosunku do Polski? Przecież połowa przedwojennych Prus Wschodnich to obwód kaliningradzki, czyli Rosja.Po pierwszym pytaniu pojawiają się dwa kolejne. Kto tak naprawdę Niemców wypędzał lub patrząc na to trochę inaczej, przed kim uciekali? Czy aby na pewno przed Polakami? Czy przypadkiem nie przed Armią Czerwoną?Trzecie pytanie jest, wydaje mi się, najważniejsze. Dlaczego Polska ma odpowiadać za decyzje, których nie podejmowała? Czy adresatem niemieckich roszczeń nie powinny być Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i następca prawny ZSRR, czyli Rosja?
Karol J. Ulc