Rówieśnicy: Wildstein i Maleszka
Było trzech zdolnych studentów. Jeden zginął, drugi zdradził, a trzeci nie przebaczył. Są to żywoty równoległe, których dramat zaczął się w latach 70., ale epilog rozegrał się dopiero kilka lat temu. Leszek Maleszka i Bronisław Wildstein są z rocznika 1952. Jak nazwa Polska Rzeczpospolita Ludowa. Kilkanaście lat po upadku PRL warto spojrzeć na losy jej rówieśników
Józef Ruszar, współzałożyciel SKS, dziś jeden z dyrektorów NBP
Staszek Pyjas spotkał Leszka Maleszkę i Bronka Wildsteina na krakowskiej polonistyce. Prawdziwe marzenie – założenie własnego pisma – stanie się w maju 1976 roku punktem zwrotnym w ich życiu.
Zostaną przesłuchani przez SB, a zainstalowany w środowisku studenckim prowokator (Jarosław Reszczyński – obecnie profesor prawa na UJ) wytypuje Leszka Maleszkę jako najlepszego kandydata na kapusia. Jak się okazało – trafnie.
Rozwichrzona młodość
Początek lat 70. to były złote czasy dla studentów. Kwitła studencka kultura. Co tydzień młodzi poeci walczyli o Jaszczurowy Laur, a krytycy Nowej Fali ogłaszali w „Studencie” kolejny sukces poezji zaangażowanej. Po dusznej atmosferze ostatnich lat rządów Gomułki nagle w księgarniach pojawiły się cenne przekłady. W szybkim tempie nadrabiano zaległości w zakresie krytyki literackiej oraz teorii literatury, więc studenci polonistyki co pół roku mogli zachłysnąć się nowym prądem intelektualnym.
Michnik nie zgodził się na usunięcie Maleszki i do dziś redaguje on publicystykę polityczną „Gazety” w domu
Bronek, Leszek i Staszek noszą – jak niemal wszyscy – brody i długie włosy. Leszek i Staszek są przez to do siebie podobni i z daleka widać przede wszystkim różnicę wzrostu. Jedynie Bronek, któremu włosy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta