Zatrzymanie musi być oparte na jasnych przesłankach
Jeszcze prawie rok ma obowiązywać niekonstytucyjny przepis kodeksu postępowania karnego. Termin ten ustawodawca powinien skrócić do minimum – uważa pracownik Katedry Prawa Karnego Procesowego i Kryminologii na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego
Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 5 lutego 2008 r. (K 34/06) orzekł o niezgodności z konstytucją art. 247 § 1 kodeksu postępowania karnego. Zakwestionował bowiem niespełnienie przez ustawodawcę konstytucyjnego wymogu określenia w ustawie zasad, na podstawie których ma dochodzić do ograniczenia (pozbawienia) wolności. Zgodnie z obowiązującą regulacją art. 247 § 1 k.p.k. prokurator może zarządzić zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie osoby podejrzanej. Przepis ten nie określa zatem jakichkolwiek przesłanek, a więc okoliczności, jakie prokurator musi uwzględniać, podejmując decyzję o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu.
Jak słusznie zauważył Sąd Najwyższy w uchwale z 23 maja 2006 r. (OSNKW 2006, nr 6, poz. 55), chodzi bowiem o uniknięcie sytuacji posługiwania się tą instytucją dla celów pozaprocesowych, zwłaszcza dla „spektakularnego wykazywania aktywności prokuratury w ściganiu sprawców przestępstw, która to spektakularność ma niewiele wspólnego z potrzebami postępowania”.
Zdaniem sędziów Trybunału posługiwanie się zakwestionowanym przepisem k.p.k. może prowadzić do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta