Sprawa zostaje w Katowicach
04 marca 2008 | Kraj | Łukasz Cybiński
Sąd Najwyższy nie uwzględnił wniosku katowickich sędziów, aby przenieść sprawę mafii paliwowej gdzie indziej. Argumentowali, że jednym z oskarżonych jest związany niegdyś z Samoobroną adwokat Andrzej D., który występował w wielu sprawach przed katowickim sądem. Dodatkowo matka D. przez wiele lat była ławnikiem. Za kilka tygodni minie rok od czasu, kiedy prokuratura sporządziła akt oskarżenia w tej sprawie, ciągle jednak nie wiadomo, kiedy rozpocznie się proces.