Kłopoty bogactwa Raula Lozano
Tylko zwycięstwo w turnieju kwalifikacyjnym w Espinho otwiera Polakom drogę na igrzyska w Pekinie. A co pozwoli dostać się do tej drużyny?
Raul Lozano ma gotową odpowiedź na takie pytanie. Od czasu, kiedy zaczął trenować polskich siatkarzy, twierdzi, że o powołaniach do reprezentacji decydują aktualna forma i zdrowie. I jeszcze spójność z jego sposobem myślenia. Najlepiej bez dyskusji.
Kiedy Polacy zdobywali w Japonii srebrny medal mistrzostw świata, skład był stały, a rotacje niewielkie. Lozano przyzwyczaił się do pewnych nazwisk, a kibice do jego filozofii. Kolejne zwycięstwa w Lidze Światowej utwierdzały w przekonaniu, że Argentyńczyk jest nieomylny, a jego decyzje niepodważalne.
Dawid Murek, ostoja...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta