Metale tanieją, zboże pnie się w górę
MIEDŹ. Obawy przed recesją w Stanach Zjednoczonych sprawiły, że metal w transakcjach trzymiesięcznych staniał o ok. 2,8 proc. Tona wyceniana była na 8310 dolarów.
ZŁOTO. Cena kruszcu na amerykańskim rynku spadła w ciągu dnia do 961 dolarów za uncję. Była o ponad 1 proc. tańsza niż na zamknięciu w piątek. Ropa. Gatunek Brent zdrożał o ok. 1,7 proc., do 104,16 dolara za baryłkę. Rekordowo drogi był surowiec na rynku amerykańskim. Rekordowa cena baryłki to 108,21 dolara.
ZBOŻA. W minionym tygodniu ceny wywoławcze zbóż wzrosły na giełdach o 20 – 40 zł na t. Ale takich stawek, przynajmniej na razie, nie akceptują kupujący. Są wprawdzie gotowi zapłacić żądane 920 – 930 zł za tonę pszenicy konsumpcyjnej, ale łącznie z dostawą. Dlatego nie dochodzi do transakcji. Zdaniem Andrzeja Dębowskiego z Rol-Petrol w Łodzi rolnicy dali sygnał, że zboże mają, ale nie zamierzają się go pozbywać za niższe ceny. Co zrobią odbiorcy? To się wkrótce okaże, ale chyba już nie przed świętami.