Starówka ma potencjał, kto go wykorzysta
19 marca 2008 | Życie Warszawy
Warszawska starówka umiera, chociaż nie wiem, czy kiedykolwiek po wojnie tak naprawdę tętniła życiem, bo przyjechałam do Warszawy dwa lata temu. Mieszkałam w Krakowie, gdzie każde miejsce na Starówce ma swój wyraz. A w Warszawie jest nuda, zamiast klimatycznych pubów zapyziałe sklepiki na ul. Freta, komunistycznej konstrukcji budynek Pizza Hut przy samym Zamku Królewskim, pustki na rynku Nowego Miasta, który jest przeuroczy i naprawdę mógłby być świetnie zagospodarowany. Mam nadzieję, że taki obraz Starówki może się zmienić. :)
kania