Polacy w brytyjskiej armii?
Polscy imigranci podobno szturmują biura werbunkowe brytyjskiej armii. – Może powinniśmy zmienić przepisy, by mogli zacząć służyć w naszych mundurach? – pyta dziennik „Daily Mail”
Dziennik powołuje się na oficerów pracujących w punktach rekrutacyjnych, którzy „odnotowali wielkie zainteresowanie ze strony Polaków”. Ponieważ brytyjska armia cierpi na problemy kadrowe, domagają się zmiany przepisów.
– Obecnie Polacy nie mogą się zaciągnąć do naszej armii, jeśli mieszkają na Wyspach krócej niż pięć lat i nie dostali obywatelstwa – tłumaczy płk Paul Meldon, zwierzchnik biur werbunkowych w Londynie. Według niego władze wojskowe zaczęły już rozważać zmianę przepisów. – Dzięki temu zdobędziemy wielu rekrutów – uważa.
Tylko w tym roku, żeby utrzymać zdolność bojową, brytyjska armia musi pozyskać 15 tysięcy nowych żołnierzy. Jak przyznają oficerowie odpowiedzialni za rekrutację, raczej nie uda im się tego osiągnąć. Coraz mniej Brytyjczyków chce narażać życie w Iraku czy Afganistanie.
Jak ma w praktyce wyglądać werbunek Polaków? Mogliby na przykład służyć w specjalnych polskich jednostkach wzorujących się na regimentach Gurkhów. Innym rozwiązaniem byłoby powołanie brytyjskiej Legii Cudzoziemskiej. Obywatele polscy nie mogliby natomiast służyć w wywiadzie.
W brytyjskim Ministerstwie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta