Zamieszkać tam, gdzie Leopold Tyrmand
Ścisłe centrum miasta, ulice Chmielna czy Nowy Świat, rynek Starego i Nowego Miasta – za tak zwany dobry adres niejeden klient gotów jest zapłacić krocie. Wszystko po to, by mieszkać w modnym i rozpoznawalnym miejscu
Metraż mieszkania, komunikacja z resztą miasta, a nawet cena – wszystko to okazuje się mniej ważne, gdy chce się znaleźć wyjątkowe lokum. Wtedy na plan dalszy schodzi kwestia braku windy w budynku, ciemna kuchnia czy przejeżdżający pod oknami tramwaj. Liczy się tylko to, że mieszkanie znajduje się w prestiżowym miejscu.
Największym powodzeniem cieszą się znane adresy w centrum miasta – a więc Stare Miasto, Krakowskie Przedmieście, aleja Róż czy Wiejska. Nie słabnie także popularność Powiśla, Saskiej Kępy i Żoliborza.
Najlepiej na ostatnim piętrze
– Ładne mieszkanie bez dobrego adresu pozostaje tylko ładnym mieszkaniem – mówi Jacek Kriese z Biura Nieruchomości Okazja.
– Żeby ktoś go poszukiwał, musi znajdować się możliwie blisko centrum. Jeśli nie w Śródmieściu, to w dzielnicach okołocentrowych, ale za to w miejscu, które w jakiś...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta