Spalił się kościół środowisk twórczych
25 marca 2008 | Życie Warszawy
– Ogień rozprzestrzeniał się w mgnieniu oka. Po chwili wszyscy dusili się w kłębach czarnego dymu – mówi nam uczestniczka wielkanocnego nabożeństwa. Razem z nią w kościele było jeszcze 250 wiernych, którzy w popłochu uciekali z kościoła. – Szybko odbudujemy spaloną świątynię – zapowiada proboszcz ks. Wiesław Niewęgłowski. Ogień zniszczył m.in część bezcennych obrazów wypożyczonych z Muzeum Narodowego i Zamku Królewskiego.