Wspólne interesy PO i PSL
25 marca 2008 | Pierwsza strona | Karol Manys
Po czterech miesiącach rządów koalicji Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego przez urzędy nie przeszedł polityczny tajfun.
Wielkich czystek personalnych nie widać. Mimo braku zapisów o podziale stanowisk w deklaracji koalicyjnej między obiema partiami nie wybuchają też personalne spory.
Okazuje się jednak, że koalicjanci chętnie wymieniliby więcej urzędników, niż udało im się do tej pory. Na przeszkodzie stoją jednak uchwalone przez poprzedników przepisy o likwidacji służby cywilnej i nowym zasobie kadrowym.