Groźba wojny tytoniowej
Minimalna stawka akcyzy na papierosy nie chroni przed wojną cenową. Jeżeli do niej dojdzie, do budżetu trafić może nawet o kilka miliardów złotych mniej, niż zakłada rząd
Beata Drewnowska
Gorącą dyskusję wśród firm tytoniowych wywołało rozporządzenie w sprawie minimalnej stawki akcyzy na papierosy na 2008 r., które Ministerstwo Finansów opublikowało kilka dni temu. Zgodnie z nim ma ona wynieść 181,72 zł na 1000 sztuk papierosów. Oznacza to, że akcyza płacona przez producentów nie może być niższa od tej kwoty. Minimum akcyzowe jest mechanizmem, który służy do zabezpieczenia założonych w budżecie wpływów z tytułu podatku akcyzowego na papierosy. W 2008 r. mają one wynieść 15,8 mld zł.
– Minimalna stawka nie jest w stanie zapobiec wojnom cenowym między producentami. Świadczy to o jej ograniczonej skuteczności – mówi Jerzy Szul, dyrektor w Scandinavian Tobacco. Część producentów uważa, że w przypadku rozpętania wojny cenowej do budżetu trafi nawet kilka mld zł mniej, niż zakłada resort finansów.
Największe wątpliwości firm...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta