![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nadjeżdża kolejna evolucja
158 990 zł – tyle trzeba zapłacić za najnowszego mitsubishi lancer evolution. Dilerzy firmy spod znaku trzech diamentów przyjmują już zamówienia na to auto
Seria evolution debiutowała w 1992 r. i dzięki sukcesom w rajdach samochodowych szybko zyskała uznanie miłośników sportowych aut.
W tym roku debiutuje jego dziesiąte wcielenie. Samochód napędzany jest nowym turbodoładownym silnikiem o mocy 295 KM. Do setki rozpędza on usportowionego lancera w 5,4 sekundy i pozwala jechać z prędkością maksymalną 242 km/h.
Większy rozstaw kół i osi pozwolił nie tylko wygospodarować więcej miejsca w kabinie, ale też poprawił właściwości jezdne auta. Pewniejsze prowadzenie lancera zapewnić też ma przesunięcie środka ciężkości samochodu (dzięki obniżeniu zespołu napędowego i zmniejszeniu wagi silnika) oraz system kontroli napędu na cztery koła S-AWC.
Na liście wyposażenia znajdziemy m.in. klimatyzację automatyczną, sportowe fotele Recaro, dziewięć poduszek powietrznych i nawigację z siedmiocalowym wyświetlaczem oraz reflektory ksenonowe.
