Fiesta, sjesta i manana, czyli jak przygotować wystawę
Czy Hiszpanie zdążą z przygotowaniami? To pytanie zadaje sobie wielu, patrząc, jak wygląda Saragossa dwa tygodnie przed startem najbardziej prestiżowej wystawy na świecie
To, że pesymizm jest naszą wadą narodową, widać doskonale w zderzeniu z Hiszpanami, którzy w tym roku organizują Expo. Chociaż nam do rozgrywek Euro 2012 zostały jeszcze cztery lata, gros Polaków jak mantrę powtarza: „nie zdążymy”. Czarne scenariusze odsuwają zaś od siebie Hiszpanie, którym do rozpoczęcia wystawy pozostały niespełna dwa tygodnie. Tymczasem Saragossa wygląda jak wielki plac budowy, a anglojęzycznych pracowników obsługi można zliczyć na palcach.
– Fiesta, sjesta i manana to dla Hiszpanów świętość. I choć Expo zbliża się wielkimi krokami, oni ze swojego trybu życia nie rezygnują – opowiada Stanisław Górecki, właściciel Zakładu Budowy i Dekoracji z Wrocławia, który jest generalnym wykonawcą polskiego pawilonu na Expo 2008. Górecki wraz z ekipą z Polski...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta