Pół wieku prezesa
To pewnie rekord Polski. Marian Ilnicki w 1958 roku został wybrany na prezesa spółdzielni rolnej w podstargardzkim Witkowie. Jest nim do dzisiaj. O półwiecznym szefie pisze Michał Stankiewicz
Mariana Ilnickiego znają tutaj wszyscy. – Dobry gospodarz, zna firmę – mówi pan Aleksander, dzisiaj na emeryturze, w spółdzielni przepracował 34 lata. – Nie można było mieć zastrzeżeń.
Witkowo przypomina inne polskie wsie. Małe bloki z lat 70., charakterystyczne dla osiedli robotników rolnych. Sklep, kościół. Ale tylko pozornie. Obok bloków stoją domy czterorodzinne, a dalej małe wille, z ogródkami i równo przyciętymi trawnikami. Wszystko pobudowała spółdzielnia dla swoich członków. – Wieś liczy może ze 460 osób. 100 pracuje w spółdzielni. Reszta to emeryci, byli pracownicy. Biedy nie mamy. Może dwie osoby są objęte opieką socjalną. U nas jak ktoś chce pracować, praca zawsze jest – mówi Marian Góra, sołtys Witkowa.
W centrum wsi góruje biurowiec, typowy budynek z lat 70. Wewnątrz ściany pokrywa boazeria. Setki dyplomów, listów gratulacyjnych. Setki pucharów. Oprowadza nas sam prezes. – Ostatnie puchary zdobyliśmy na targach w Barzkowicach. Wzięliśmy około 70 procent nagród – Ilnicki z dumą wskazuje puchary...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta