Zabili z zemsty czy ze strachu
Zbrodnia we wsi Janowo. Pięciu mieszkańców prawdopodobnie dokonało samosądu na sąsiedzie, który współżył z 14-latką
Wymięta od wielokrotnego składania kserokopia kartki w kratkę. Na górze odręcznie wpisane miejscowość, data i adresat – minister sprawiedliwości. Poniżej prośba. „My matki zwracamy się o ułaskawienie synów Remigiusza, Andrzeja, Przemysława, Sylwestra i Piotra (przy każdym nazwisko), oskarżonych o zabójstwo”. I uzasadnienie. Niczym lista najcięższych grzechów.
„Osoba nieżyjąca Andrzej W. miał przeszłość kryminalną, był groźny dla otoczenia, okradał okoliczne wioski, posiadał broń i tą bronią groził ludziom”. Na odwrocie zebrane dwa rzędy imion i nazwisk. – To ludzie ze wsi się podpisali. Wszyscy wiedzą, jak było. Odetchnęli, a teraz modlą się razem z nami, żeby chłopaki wróciły – mówi Gabriela S., matka Przemka.
Nie tak jak we Włodowie
W nocy z 18 na 19 czerwca policjanci z Bydgoszczy otrzymali informację o zwłokach mężczyzny we wsi Janowo. Okaleczone ciało 46-letniego Andrzeja W. leżało w przydrożnym rowie.
Policja szybko ustaliła sprawców –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta